Brustasza i poszewka – co warto wiedzieć o tym duecie?

Moda męska w dalszym ciągu skrywa wiele czasami niejasnych, lub po prostu mylonych ze sobą pojęć. Właśnie do takich możemy zaliczyć brustaszę, butonierkę, czy poszetkę. O ile butonierka jest po prostu niewielkim otworem w klapie marynarki, wykorzystywanym do wkładania kwiatów, czy przypinania pinsów, o tyle brustasza jest zupełnie czymś innym. Zatem czym? Co tak właściwie określamy mianem brustaszy? Brustasza to nic innego jak zewnętrzna kieszonka po lewej, górnej stronie marynarki – zatem mówiąc bardziej rzeczowo to po prostu miejsce, gdzie wkłada się złożoną poszetkę. Może mieć ona zarówno różne kształty, jak i rozmiary – jedno jednak pozostaje niezmienne. Brustasza i butonierka to zupełnie odmienne pojęcia i nie należy ich używać wymiennie. Absolutnie więc nie można wkładać do niej kwiatów – gdyż to nie jest jej przeznaczeniem. Lepiej po prostu pozostawić ją pustą.

Poszetka – jedyny kompan brustaszy

Skoro już wiadomo czym tak właściwie jest brustasza oraz jak różna może ona być, zarówno jeśli chodzi o sam kształt czy wymiary, warto chwilę zatrzymać się na temacie samej poszewki. Poszetka to po prostu ozdobna chusteczka. Jednak jej wybór może przyprawić o prawdziwy zawrót głowy. Może ona stanowić zarówno klasyczny i elegancki dodatek, jak i wprowadzić do stylizacji odrobinę humoru, ekstrawagancji oraz luzu. Warto wspomnieć, iż poszetka może być złożona na wiele sposobów, co również nadaje męskiej stylizacji określonego charakteru. Mowa o złożeniu na przykład w trójkąt, dwa trójkąty, tak zwaną bufkę – w której poszetka przypomina kształt chmurki, TV fold czyli w prostokąt (inaczej styl prezydencki), jak również w trzy szczyty, czy trzy-punktową koronę, przypominającą statek z orgiami.

Jak dobrać poszetkę do stylizacji?

Poszetka już dawno na dobre wróciła do codziennej mody, jednak z uwagi na bogactwo jej wzorów, barw i faktur w dalszym ciągu jej kolorystyczne dopasowanie do pozostałych elementów stylizacji budzi wątpliwości i sprawia nie lada wyzwanie. Warto więc przyjrzeć się bliżej i zapoznać z kilkoma uniwersalnymi zasadami pomagającymi w doborze poszetki.

Zdecydowanie najpopularniejsza zasada „koloru dominującego” mówi, że poszetka powinna współgrać z kolorem krawata, jednak nie powinna być wykonana z tej samej tkaniny. Chodzi zatem jedynie o nawiązanie kolorystyczne – zachowujące spójność stylizacji. Nieco inna możliwość to zasada „koloru drugoplanowego” – a więc jedynie lekkie nawiązanie kolorystyczne poszetką do krawata. Przykładem jest tutaj biała poszetka na przykład z kolorowymi rantami.

Dużo więcej opcji otwiera się przez mężczyznami w stylizacjach nieco mniej formalnych, pozbawionych krawata. Wówczas poszetka może być mocno wzorzysta, zaś w przypadku marynarek w kratkę po prostu dopasowana do ich koloru. Kolor poszetki może być także dobrany do noszonej koszuli. Możliwości tutaj jest bardzo wiele, zaś jedynym ograniczeniem jedynie wyobraźnia oraz pewność siebie mężczyzny.

No i ostatnia z możliwości – zarezerwowana jedynie dla mężczyzn bardzo obeznanych w tematach poszetkowych to stworzenie stylizacji poprzez dopasowanie poszetki z kolorem spodni, butów, swetra, skarpetek, czy innych mniej oklepanych elementów stroju, pomijając koordynację z marynarką, krawatem, czy białą koszulą na spinki. Dlaczego metoda ta jest możliwa tylko dla doświadczonych modowo Facetów? Odpowiedź wydaje się oczywista – bardzo trudno jest stworzyć spójny i stylowy zestaw wykorzystując zupełnie różne style, faktury, czy kolory. To zadanie dla mistrzów.